

Po serii eksperymentalnych albumów, naznaczonych jazzowo-elektronicznym brzmieniem „Hail to the Thief” był powrotem do bardziej gitarowych dźwięków znanych z pierwszych płyt zespołu, choć przy zachowaniu elektronicznych elementów, takich jak syntezatory, automaty perkusyjne, czy cyfrowe efekty. Jak mówi Yorke: "nawet w elektronice są elementy spontanicznego wykonawstwa.
Jest napięcie pomiędzy tym, co ludzkie, a tym, co wychodzi z maszyn. A jednak na płycie wróciły gitary, fortepian i akustyczna perkusja, zaś głos Yorke`a, mocno przetwarzany na poprzednich albumach, znowu pojawił się na froncie. Bo choć nie brak tu elektronicznych utworów jak „Backdrifts (Honeymoon is Over)” czy inspirowanego twórczością jazzowego muzyka Charlesa Mingusa Sit Down.
Kod ean13: 0634904078522
No customer reviews for the moment.