.

Filtruj według
Kategorie
Cena
$ $
Rok albumu
Pochodzenie zespołu
Nośnik
Wydawnictwo
Rok wydania
Kraj wydania
Nazwa zespołu
Gatunek
Podgatunek
Zespół
Wydawnictwo 1/2
Filtruj
24h
Ekscytacja i szczęście – to Was czeka podczas obcowania z trzecim studyjnym krążkiem znakomitego liverpoolskiego kwintetu Foals, którego pierwsze dwa albumy pokryły się na Wyspach złotem. Czekają też na Was spore niespodzianki jeśli chodzi o brzmienie. Nowe piosenki Foals rejestrowali w londyńskich studiach Assault And Battery w południowo-zachodnim Londynie, a za konsoletą siedziały dwie wybitne postacie świata producentów muzycznych – Mark "Flood" Ellis oraz Alan Moulder. Panowie mają na koncie współpracę z takimi artystami jak U2, Nick Cave, Smashing Pumpkins, PJ Harvey, Nine Inch Nails, Depeche Mode czy The Killers. Na pierwszego singla wybrana została dynamiczna piosenka "Inhaler", która w stacjach radiowych obecna jest od 5 listopada 2012. Sami muzycy Foals opisali utwór jako "elektryzujący, szamanistyczny, mogący oczyścić duszę i wskrzesić umarłych". Choć muzyka Foals na trzeciej płycie nie przypomina jednoznacznie dokonań NIN i Depeche Mode, to - jak zapewnia wokalista i gitarzysta Yannis Philippakis - zespół osiągnął na niej podobną podniosłość i zawarł ducha twórczości wymienionych dwóch wielkich formacji. I jest to niemałą zasługą współpracy właśnie z Floodem i Alanem Moulderem. Dzięki Floodowi i Moudlerowi niemała część "Holy Fire" została nagrana "na setkę". Producentom udało się w ten sposób oddać niezwykły klimat sesji, w której trakcie Foals mieszali indie rocka, bluesa, folk, hip-hop, pop, stoner rocka, i jeszcze parę gatunków. Rezultat to 11 piosenek pełnych emocji, kontrastów, pasji i zaangażowania. "Holy Fire" to płyta dojrzała i niezwykle ambitna. Pokazująca, jak wiele twarzy może mieć rock niezależny.
Obecnie brak na stanie
„Total Life Forever” to oczekiwany z niecierpliwością drugi album brytyjskiej formacji Foals, który promować będzie utwór „This Orient”. Płytę nagrano pod koniec ubiegłego roku w szwedzkim Grammofon Studios pod okiem Luke Smitha a miks, nad którym pracował Alan Moulder przeniosiono do Londynu.Tempa na „Total Life Forever” są mniej karkołomne ale za to całość jest bardziej spójna i mocniej osadzona. Ciekawe muzyczne pejzaże, kontrasty i nieprzenikniony ocean dźwięków – ta płyta to zdecydowany postęp zarówno w podejściu do procesu tworzenia jak i warsztacie muzyków.
24h
Otwierający całość tytułowy utwór, podobnie jak pierwsze dwa single, swym zaraźliwym optymizmem i entuzjazmem, nadają ton całej płycie. Choć na albumie słyszymy zarówno skoczne balearyczne bity ("Looking High"), jak i eksperymenty z zachodnioafrykańskim groove'em ("Flutter") oraz skrojoną pod koncerty iście taneczną dynamikę ("The Sound"), całość ma spójne brzmienie, przenosząc słuchacza czy to na północno-zachodni Pacyfik czy na St. Lucię, przywołując nostalgię niedawnych czasów. Wszystko zamyka wakacyjne "Wild Green", przypominający, że wszystkie piękne chwile kiedyś mijają. Yannis oraz jego koledzy, Jimmy Smith i Jack Bevan, pracowali nad nowym materiałem w trakcie zimowego lockdownu, w swojej sali prób w Londynie. Przytłoczeni sytuacją, szukali dźwięków i brzmień, które pomagały wyobrazić sobie lepszą przyszłość. Nie chodziło wyłącznie o ogólny klimat, ale i dreszcz emocji związany z koncertowaniem. Kiedy kończyli prace, przenieśli się do Bath, gdzie wakacyjna atmosfera idealnie wpasowała się w klimat płyty. Lista utworów: 1. Life Is Yours 2. Wake Me Up 3. 2am 4. 2001 5. (summer sky) 6. Flutter 7. Looking High 8. Under The Radar 9. Crest of the Wave 10. The Sound 11. Wild Green
24h
Foals powracają. Singiel "Exits" promuje pierwszy z dwóch albumów. "Everything Not Saved Will Be Lost. Volume 1" oraz "Everything Not Saved Will Be Lost. Volume 2”. Laureaci nagród NME i Q nagrywali piosenki w składzie: Yannis Philippakis (wokal, gitara), Jimmy Smith (gitara), Jack Bevan (perkusja) i Edwin Congreave (klawisze). Tematycznie jest to bardzo poważne dzieło, co sugeruje już tytuł płyty. Poruszane są między innymi problemy zmian klimatu, permanentnej niepewności, ciągłej inwigilacji tego, co robimy. Foals stworzyli prawdziwie apokaliptyczne utwory, co jest szczególnie widoczne w piosence "In Degrees", opisującej przyszłość, w której zatracona została zdolność do międzyludzkiej komunikacji. Na zakończenie pierwszej płyty usłyszymy druzgocącą parę utworów: "Sunday" oraz "I’m Done With The World (& It’s Done With Me)". "To dwie strony tego samego medalu. Można ich słuchać i delektować się nimi z osobna, ale obydwie części się uzupełniają" – wyjaśnia Yannis Philippakis. "Teksty opowiadają o tym, co obecnie dzieje się na świecie. Jaki jest sens bycia muzykiem, jeśli nie można się jakoś zaangażować w te sprawy? Utwory są wołaniem o pomoc, niczym sygnał SOS albo białe flagi... każdy na swój sposób" – dodaje wokalista. Lista utworów: Side A 1. Moonlight 2. Exits 3. White Onions 4. In Degrees 5. Syrups Side B 1. On the Luna 2. Cafe D'Athens 3. Surf Pt.1 4. Sunday 5. I'm Done With The World (& It's Done With Me)
24h
Piosenki Foals rejestrowali w londyńskich studiach Assault And Battery w południowo-zachodnim Londynie, a za konsoletą siedziały dwie wybitne postacie świata producentów muzycznych – Mark "Flood" Ellis oraz Alan Moulder. Panowie mają na koncie współpracę z takimi artystami jak U2, Nick Cave, Smashing Pumpkins, PJ Harvey, Nine Inch Nails, Depeche Mode czy The Killers. Na pierwszego singla wybrana została dynamiczna piosenka "Inhaler", która w stacjach radiowych obecna jest od 5 listopada 2012. Sami muzycy Foals opisali utwór jako "elektryzujący, szamanistyczny, mogący oczyścić duszę i wskrzesić umarłych". Choć muzyka Foals na trzeciej płycie nie przypomina jednoznacznie dokonań NIN i Depeche Mode, to - jak zapewnia wokalista i gitarzysta Yannis Philippakis - zespół osiągnął na niej podobną podniosłość i zawarł ducha twórczości wymienionych dwóch wielkich formacji. I jest to niemałą zasługą współpracy właśnie z Floodem i Alanem Moulderem. Dzięki Floodowi i Moudlerowi niemała część "Holy Fire" została nagrana "na setkę". Producentom udało się w ten sposób oddać niezwykły klimat sesji, w której trakcie Foals mieszali indie rocka, bluesa, folk, hip-hop, pop, stoner rocka, i jeszcze parę gatunków. Rezultat to 11 piosenek pełnych emocji, kontrastów, pasji i zaangażowania. "Holy Fire" to płyta dojrzała i niezwykle ambitna. Pokazująca, jak wiele twarzy może mieć rock niezależny. Wydanie na 180 gramowym czarnym winylu.
24h
Nowa płyta kwintetu Foals, następczyni złotej na Wyspach płyty "Holy Fire". Yannis Philippakis (śpiew /gitara), Jimmy Smith (gitara/klawisze), Walter Gervers (gitara basowa), Jack Bevan (perkusja) i Edwin Congreave (klawisze) nagrywali piosenki we Francji, a za konsoletą siedział James Ford (Arctic Monkeys, Florence & The Machine, Jessie Ware, Mumford & Sons). Ciekawostka, kwintet z Oksfordu nagrywał w starym, opuszczonym, XIX-wiecznym młynie. Być może to nietypowe otoczenie sprawiło, że album ma czasami wręcz niepokojący charakter, a także sporo jest na nim ostrych przeciwstawień. Z jednej strony dość posępne i mocne rockowe piosenki, z drugiej, niemalże słodki i liryczny pop. "Chciałem, aby wypowiedział się mój wewnętrzny szaleniec" – mówił o charakterze piosenek z płyty wokalista Foals, Yannis Philippakis. Muzyk napisał teksty między innymi o strachu, identyfikacji kulturalnej, pesymizmie, cynizmie, złamanym sercu. Lista utworów: Side A 1. What Went Down 2. Mountain At My Gates 3. Birch Tree 4. Give It All 5. Albatross Side B 1. Snake Oil 2. Night Swimmers 3. London Thunder 4. Lonely Hunter 5. A Knife In The Ocean
24h