


Studyjny album zespołu przez dłuższy czas był owiany tajemnicą do tego stopnia, że dla wielu było zaskoczeniem, kiedy okazało się, że tajemnicza nazwa The Black Parade wiąże się właśnie z My Chemical Romance; sam album jest inny niż wszystkie - epicki, teatralny, ukazujący śmierć jako coś nieuniknionego, coś co czeka każdego z nas; "Chcę wierzyć, że gdy umierasz, śmierć przychodzi do ciebie w taki sposób, jak zechcesz” - opowiada Gerard. "Jako najsilniejsze wspomnienie z dzieciństwa czy dorosłego życia. Takim wspomnieniem dla bohatera tej płyty, nazwanego The Patient, jest chwila, gdy ojciec zabrał go w dzieciństwie na paradę. Kiedy w szpitalu dopada go śmierć, przychodzi w formie czarnej parady”.
Zespół - w skład którego wchodzą poza tym gitarzysta Ray Toro, basista Mikey Way, gitarzysta Frank Iero i perkusista Bob Bryar - pracował nad "The Black Parade” od czasu premiery platynowego albumu "Three Cheers For Sweet Revenge” z 2004 roku. Tamta płyta sprzedała się na całym świecie w ilości przekraczającej dwa miliony egzemplarzy. Nagrywanie nowego materiału ruszyło w kwietniu, u boku znanego producenta Roba Cavallo (Goo Goo Dolls, Alanis Morissette). Zamierzali stworzyć dzieło, z którego prowokatorski, wybuchowy zespół zostanie zapamiętany. "Każdy ma płyty, które wywarły na niego wpływ w okresie kształtowania osobowości” - mówi Mikey Way. "Gdy słyszysz piosenkę, przenosi cię do tamtego czasy. Chcieliśmy nagrać krążek, który będzie działał na ludzi właśnie w ten sposób”; pierwszy singel Welcome To The Black Parade jest PP na MTV Polska, podbił też listy przebojów wszystkich stacji muzycznych w Europie i Stanach. Album będzie promowany w MTV oraz w rockowych stacjach radiowych (Eska Rock, Antyradio).
Rok albumu: 2006
Rok wydania: 2016
Wydawnictwo 1/2: Warner Music
Kod ean13: 0093624442721
No customer reviews for the moment.