.

Filtruj według
Cena
$ $
Nośnik
Rok albumu
Pochodzenie zespołu
Wydawnictwo
Kraj wydania
Nazwa zespołu
Gatunek
Podgatunek
Zespół
Wydawnictwo 1/2
Filtruj
Wydana na czarnym CD edycja ostatniego albumu Novi Singers „Pay Tribute”. To zbiór standardów. Interesujący zestaw hitów, które dla najważniejszego kwartetu wokalnego w historii polskiego jazzu stanowią świetny pretekst do zabaw aranżacją, barwą, ale też po prostu – niezwykłej radości z muzykowania. Przecież właśnie o to w jazzie chodzi przede wszystkim. To najbardziej piosenkowy album w całej karierze zespołu. W wypadku większości utworów NOVI pozostawili oryginalne teksty i nie przekładali kompozycji na scat. Co więcej – nie tylko prezentowali zapierające jak zawsze dech w piersiach harmonie wokalne, ale przeplatali je z partiami solowymi. W programie płyty znalazły się m.in. ikoniczne kompozycje Jobima – rozmarzona, bardzo udana adaptacja „Wave” oraz brawurowo zaśpiewana „One Note Samba”, zbliżająca się poziomem wykonawczej karkołomności do autorskich kompozycji NOVI z lat 1974-75 („Klaun i skrzypce” ,„Basen”). Na płycie pojawiły się także popularne kompozycje Jimmy’ego Webba, w tym ciekawie zaaranżowany „MacArthur Park”, z popowo-funkowym środkiem i intrygująco przełamanym głównym motywem fortepianu. Nie zabrakło także Beatlesów: NOVI powrócili do zagranego już na „Rien ne va plus” tematu „The Fool on the Hill”(tym razem w znacznie spokojniejszej, balladowej wersji) oraz „Got to Get You into MyLife” z albumu „Revolver”, który zamyka cały album. Nie zabrakło też standardów jazzowych – z „Hello Dolly” na czele, którego gorące, swingujące wykonanie przełamano klasycyzującym wstępem. We wszystkich nagraniach wokalistom akompaniuje grupa Pawła Perlińskiego, złożona z muzyków współpracujących wówczas m.in. z Orkiestrą S-1 Andrzeja Trzaskowskiego – bardzo zgrana, rzetelna formacja, która napędza całość. Novi Singers zakończyli działalność w październiku 1985 roku. Mniej więcej w tym samym czasie w sklepach pojawił się przygotowany na początku lat 80. album „Pay Tribute”. I w niezamierzony sposób stał się nie tylko hołdem złożonym „wszystkim kompozytorom, których muzykę kochamy” (jak można przeczytać na kopercie oryginalnego wydania), ale też podsumowaniem działalności zespołu Trakclista: 1. MacArthur Park (6:11) 2. This Masquerade (3:37) 3. Does Anybody Really Know What Time It Is (3:00) 4. The Fool on the Hill (3:26) 5. Hello Dolly (3:32) 6. Wave (3:53) 7. One Note Samba (3:21) 8. By the Time I Get to Phoenix / Wichita Lineman (3:39) 9. Misty (4:41) 10. Got to Get You Into My Life (3:41)
24h
„Novi Sing Chopin” (SACD Hybrid) to album wydany w limitowanym nakładzie, w cyklu „Polskie Nagrania catalogue selections”. Jest to pierwsza w Polsce edycja tej płyty zrealizowana w formacie SACD (Super Audio Compact Disc). Pierwszy raz w Polsce klasyka polskiej muzyki rozrywkowej ukazuje się na nośniku SACD. Cykl zawiera najważniejsze płyty z katalogu Polskich Nagrań, które zostały na nowo zremasterowane i wydane z niespotykaną dotąd starannością w formacie SACD. Wybór tego formatu jest ukłonem w stronę audiofilów. Reedycja najważniejszych płyt w formacie SACD, ze względu na dostępność archiwów Polskich Nagrań w postaci analogowych taśm matek, jest naturalnym wyborem umożliwiającym najdoskonalsze zbliżenie się albumów do analogowego oryginału wynosząc je na niespotykany dotąd na polskim rynku muzycznym poziom. W celu zapewnienia pełnej zgodności ze standardowymi odtwarzaczami płyt CD, niniejszy seria SACD została wykonana jako hybrydowa i zawiera dodatkową warstwę danych w formacie CD Audio, czytaną przez wszystkie odtwarzacze CD. Częstotliwość próbkowania strumienia danych DSD wykorzystywanego na płytach SACD jest 64 razy wyższa niż na płycie audio CD i wynosi 2,824MHz. Kultowa płyta Novi Singers przed wielu laty była wielkim wydarzeniem artystycznym. Propozycja Novi Singers, wobec muzyki tak "wrażliwej" na wszelkie opracowania i transkrypcje, jaką jest muzyka Chopina, spotkała się z powszechną aprobatą, a przez bardzo wielu słuchaczy została przyjęta wręcz entuzjastycznie. Novi przez wiele lat znajdowali się w czołówce trzech najlepszych zespołów wokalnych świata w rankingu magazynu "Down Beat", a w roku 1978 zajęli pierwsze miejsce. Jak napisał zespół Novi na okładce: "Chopin – znaczy muzyka. Chopin – znaczy Polska. Chcieliśmy zaśpiewać Chopina, ażeby zidentyfikować się z jego muzyką, aby odnaleźć w niej to co nasze; w wielkiej prawdzie muzyki Chopina znaleźć fragment swojej prawdy. Jeżeli chociaż w części nam się to udało – będziemy szczęśliwi." Niezwykła jest także okładka płyty autorstwa Rafała Olbińskiego. Lista utworów: 1. Preludium e-moll op. 28 nr 4 2. Preludium Des-dur op. 28 nr 15 3. Mazurek F-dur op. 68 nr 4 4. Grande Valse Brillante op. 34 nr 2 5. Scherzo h-moll op. 20 (Molto Piú Lento) 6. Mazurek a-moll op. 17 nr 4 7. Preludium Fis-dur op. 28 nr 14 8. Mazurek e-moll op. 41 nr 2 9. Preludium h-mll op. 28 nr 6 10. Walc Des-dur op. 64 nr 1 12. Ballada f-moll op. 52 (fragment)
24h
Kultowa płyta Novi Singers przed wielu laty była wielkim wydarzeniem artystycznym. Propozycja Novi Singers, wobec muzyki tak "wrażliwej" na wszelkie opracowania i transkrypcje, jaką jest muzyka Chopina, spotkała się z powszechną aprobatą, a przez bardzo wielu słuchaczy została przyjęta wręcz entuzjastycznie. Novi przez wiele lat znajdowali się w czołówce trzech najlepszych zespołów wokalnych świata w rankingu magazynu "Down Beat", a w roku 1978 zajęli pierwsze miejsce. Jak napisał zespół Novi na okładce: "Chopin – znaczy muzyka. Chopin – znaczy Polska. Chcieliśmy zaśpiewać Chopina, ażeby zidentyfikować się z jego muzyką, aby odnaleźć w niej to co nasze; w wielkiej prawdzie muzyki Chopina znaleźć fragment swojej prawdy. Jeżeli chociaż w części nam się to udało – będziemy szczęśliwi." Niezwykła jest także okładka płyty autorstwa Rafała Olbińskiego. Reedycja winyla z 1971 roku zasługuje na czołowe miejsce w kolekcji melomana. Lista utworów: Side A 1. Preludium E-Moll Op. 28 Nr 4 2. Preludium Des-Dur Op. 28 Nr 15 3. Mazurek F-Dur Op. 68 Nr 4 4. Grande Valse Brillante Op. 34 Nr 2 5. Scherzo H-Moll Op. 20 (Molto Piú Lento) Side B 1. Mazurek A-Moll Op. 17 Nr 4 2. Preludium Fis-Dur Op. 28 Nr 14 3. Mazurek E-Moll Op. 41 Nr 2 4. Preludium H-Moll Op. 28 Nr 6 5. Walc Des-Dur Op. 64 Nr 1 6. Ballada F-Moll Op. 52 (Fragment)
24h
Ceniony album Brada Mehldaua "Largo" z 2002 roku. Wyprodukowany przez Jona Briona mteriał ukazuje się na podwójnym winylu, z okazji 20-lecia premiery. Na "Largo" do Mehldaua, grającego na fortepianie, syntezatorach i wibrafonach, dołączyli Larry Grenadier, Darek "Oles" Oleszkiewicz i Justin Meldal-Johnson na basie; Matt Chamberlain, Jorge Rossy i Jim Keltner na perkusji; Victor Indrizzo na perkusji i perkusjonaliach; oraz producent Brion na gitarze, syntezatorze gitarowym i perkusji fortepianowej. Lista utworów: LP 1 Side A 1. When It Rains 2. You're Vibing Me 3. Dusty McNugget Side B 1. Dropjes 2. Paranoid Android 3. Franklin Avenue LP 2 Side C 1. Sabbath 2. Dear Prudence 3. Free Willy Side D 1. Alvarado 2. Wave / Mother Nature's Son 3. I Do
24h
Nonesuch Records wydaje album "Jacob's Ladder" Brada Mehldaua. Album zawiera nową muzykę, która jest refleksją nad Pismem Świętym i poszukiwaniem Boga poprzez muzykę inspirowaną progresywnym rockiem, który Mehldau uwielbiał w młodości i który ostatecznie doprowadził go do odkrycia jazzu. Wśród muzyków występujących na płycie są m.in. koledzy z wytwórni Mehldaua, Chris Thile i Cécile McLorin Salvant, a także Mark Guiliana, Becca Stevens, Joel Frahm i inni. Pierwszy singiel z płyty, "maybe as his skies are wide", opiera się na interpolacji fragmentu klasycznego utworu Rush "Tom Sawyer". Lista utworów: 1. Maybe As His Skies Are Wide, 2. Herr and Knecht, 3. (Entr'acte) Glam Perfume, 4. Cogs in Cogs, Pt. I: Dance, 5. Cogs in Cogs, Pt. II: Song, 6. Cogs in Cogs, Pt. III: Double Fugue, 7. Tom Sawyer, 8. Vou Correndo Te Encontrar/Racecar, 9. Jacob's Ladder, Pt. I: Liturgy, 10. Jacob's Ladder, Pt. II: Song, 11. Jacob's Ladder, Pt. III: Ladder, 12. Heaven: All Once/Life Seeker/Wurm/Epilogue: It Was a Dream But I Carry It Still
24h
Lista utworów: 1. Blame It On My Youth 2. I Didn'T Know What Time It Was 3. Ron'S Place 4. Blackbird 5. Lament For Linus 6. Mignon'S Song 7. I Fall In Love Too Easily 8. Lucid 9. Nobody Else But Me
Obecnie brak na stanie
Na tym solowym albumie pianista i kompozytor Brad Mehldau zinterpretował dziewięć piosenek Johna Lennona i Paula McCartneya oraz jedną George'a Harrisona. Choć inne utwory Beatlesów od dawna są podstawą solowych i triowych występów Mehldaua, nie nagrał on wcześniej żadnego z utworów na "Your Mother Should Know". Album kończy się klasykiem Davida Bowiego, który rysuje związek między The Beatles i twórcami piosenek pop, którzy nastąpili po nich. Album został nagrany we wrześniu 2020 roku w Philharmonie de Paris. Lista utworów: 1. I Am the Walrus 2. Your Mother Should Know 3. I Saw Her Standing There 4. For No One 5. Baby's In Black 6. She Said She Said 7. Here, There and Everywhere 8. If I Needed Someone 9. Maxwell's Silver Hammer 10. Golden Slumbers 11. Life On Mars?
24h
Na tym solowym albumie pianista i kompozytor Brad Mehldau zinterpretował dziewięć piosenek Johna Lennona i Paula McCartneya oraz jedną George'a Harrisona. Choć inne utwory Beatlesów od dawna są podstawą solowych i triowych występów Mehldaua, nie nagrał on wcześniej żadnego z utworów na "Your Mother Should Know". Album kończy się klasykiem Davida Bowiego, który rysuje związek między The Beatles i twórcami piosenek pop, którzy nastąpili po nich. Album został nagrany we wrześniu 2020 roku w Philharmonie de Paris. Lista utworów: Side A 1. I Am The Walrus 2. Your Mother Should Know 3. I Saw Her Standing There 4. For No One 5. Baby's In Black 6. She Said, She Said Side B 7. Here, There And Everywhere 8. If I Needed Someone 9. Maxwell's Silver Hammer 10. Golden Slumbers 11. Life On Mars?
24h
Album "Bons Amigos" nagrany przez Dorotę Miśkiewicz i światową gwiazdę latin jazzu Toninho Horta, to jedyne w swoim rodzaju połączenie słowiańskiej wrażliwości i brazylijskiej energii. Muzyka brazylijska fascynuje Dorotę Miśkiewicz od zawsze. Jak wyznaje – dużo bliżej jej do ciepłego południa niż do chłodnej północy. Dlatego pojechała do Rio de Janeiro, gdzie podczas sesji nagraniowej z udziałem brazylijskich muzyków powstał zaczyn materiału, na który złożyły się autorskie kompozycje Horty oraz nowe interpretacje utworów z poprzednich płyt Doroty: „ALE” i „Caminho”. Jak przystało na kulturę brazylijską, której emocjonalny wachlarz rozpościera się od śmiechu do łez – są to zarówno pogodne piosenki, wyczarowujące obraz słonecznej plaży, jak i poetyckie ballady, naznaczone typową dla bossanovy tęsknotą i melancholią. Muzyczne historie zarejestrowane w studio w Rio, Dorota rozwijała dalej w Polsce. W jakże odmiennej, zimowej aurze dograła do brazylijskich śladów perkusję Bodka Janke oraz swój głos. W efekcie powstała płyta, która połączyła kultury, kontynenty, strefy klimatyczne i czasowe. Lista utworów: 1. Manoel, O Audaz 2. Pecém 3. Nucę, Gwiżdżę Sobie (canto Canto) 4. Party In Olinda 5. Bons Amigos 6. Budzić Się I Zasypiać (z Tobą) 7. Um Sonhador (może To Nie Tak) 8. Foot On The Road 9. Viver De Amor 10. Świerk 11. Diana
24h
Zapraszamy na recital Orkiestry Rozrywkowej Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach pod dyrekcją kompozytora i wibrafonisty - Jerzego Miliana! Płyta jest zbiorem nagrań orkiestry pochodzących z dwóch longplayów wydanych przez Polskie Nagrania w 1975 (SX1278) i 1977 roku (SX1543). Nagrania utrwalono w studiu PR w Katowicach w okresie od lipca 1974 do lutego 1977 roku. W większości pojawiają się na płycie CD po raz pierwszy. Starszy longplay SX1278 to wydawnictwo kultowe, uznawane za jedno z najwybitniejszych polskich przedsięwzięć artystycznych stylu easy listening oraz jazz funky. To feeria barw, rytmów, nastrojów i pięknych melodii. Zawiera jeden z najmocniejszych openerów w historii polskiej muzyki rozrywkowej – "Wśród pampasów" Andrzeja Żylisa. A dalej jest jeszcze lepiej: podszyte nerwowym pulsem "Czasem bez tercji", majestatyczne odczytanie "Street 2000" z repertuaru Skaldów czy orientalizująca "Dziewczyna z Taszkientu". Trzeba też podkreślić wagę utworu "Gacek" Piotra Sikory, eksploatowanego z powodzeniem jako muzyka ilustracyjna w Europie w latach 70. (i odkrywanego na nowo przez środowisko didżejskie kilka dekad później) oraz "Szkiców dla choreografa" Jerzego Miliana. Drugi longplay z 1977 roku zbiera także nagrania wcześniejsze – głównie z okolic roku 1976. Sam Jerzy Milian wspominał wielokrotnie, że w drugiej połowie dekady muzycy Orkiestry (i on sam) zachłysnęli się wręcz tzw. filadelfijskim brzmieniem i co rusz jego echa były widoczne w kolejnych kompozycjach i aranżacjach realizowanych nagrań. Stąd miękko brzmiący "Waleczny Biedron", który cały album otwiera, ale też cała trójka następujących po sobie soulowo-dyskotekowych smaczków ("Słoneczna podróż", "Kung to jest to" oraz "Biała magia"). Wyróżnić trzeba oparty o mocny beat i przetworzone brzmienie elektrycznego piana "Astrobolid" oraz funkujące "Z nutą w herbie". Całość albumu przedstawia szerokie spektrum dokonań Orkiestry i jej charakterystycznego brzmienia z lat 1975-1977, czyli początków działalności. Książeczka płyty zawiera esej wprowadzający w historię Orkiestry oraz jej nagrań pióra Michała Wilczyńskiego z tłumaczeniem na język angielski.
24h
Album „Bazaar”, został wznowiony przez Polskie Nagrania w ekskluzywnej reedycji kultowej serii Polish Jazz, znanej fanom polskiej muzyki jazzowej od lat 60. To pierwsze tak obszerne opracowanie w historii tej znakomitej płyty. Album, przy zachowaniu oryginalnej okładki, został wzbogacony dwujęzyczną książeczką z tekstem Michała Wilczyńskiego. Autorem odświeżonego brzmienia jest wybitny reżyser dźwięku - Jacek Gawłowski. Album „Bazaar” Tria Jerzego Miliana jest siedemnastą płytą wydaną w serii Polish Jazz. To jedyny longplay tego zespołu, a zarazem jedno z najciekawszych wydawnictw serii Polish Jazz w ogóle. Płyta jest ukoronowaniem i podsumowaniem piętnastoletniej działalności jazzowej kompozytora i wibrafonisty. Została nagrana w czerwcu 1969 roku, półtora miesiąca po śmierci Krzysztofa Komedy. Płytę otwiera utwór „Memory of Bach”, który Sekstet Komedy wykonywał na I Festiwalu Jazzowym w Sopocie w 1956 roku. To piękny, hołd dla znajomości Jerzego Miliana z Krzysztofem Komedą. Znajomości niezwykle ważnej, bo gdyby nie Komeda, pianista Jerzy Milian dalej doskonaliłby swój warsztat na tym instrumencie. Pozostałe kompozycje są autorstwa Jerzego Miliana. Tytuł płyty jest adekwatny do jej zawartości. Słuchacz znajdzie na niej muzykę wyjątkowo różnorodną, rzadkie instrumenty, rozmaite formy, barwy i rytmy, ekspresję i liryzm — słowem obfitość wrażeń słuchowych i estetycznych. Pełnowartościowymi współtwórcami tej płyty są członkowie istniejącego od 1966 r. tria Miliana: kontrabasista Jacek Bednarek i perkusista Grzegorz Gierłowski, a także członkowie grupy „NOVI": wokalistka Ewa Wanat i flecista Janusz Mych. Jerzy Milian, jako wirtuoz wibrafonu posługuje się szeroką gamą barw i nastrojów, jako improwizator ujawnia inwencję dużą i oryginalną. To naprawdę ważny album. Warty ponownego odkrycia. Płyta dostępna jest również w wersji analogowej.
Obecnie brak na stanie
Album „Bazaar” Tria Jerzego Miliana, został wznowiony przez Polskie Nagrania w ekskluzywnej reedycji kultowej serii Polish Jazz, znanej fanom polskiej muzyki jazzowej od lat 60. Reedycję przygotowano z niezwykłą starannością, autorem odświeżonego brzmienia jest wybitny reżyser dźwięku - Jacek Gawłowski. Płyty zostały wytłoczone gramaturze 180. Album „Bazaar” Tria Jerzego Miliana jest siedemnastą płytą wydaną w serii Polish Jazz. To jedyny longplay tego zespołu, a zarazem jedno z najciekawszych wydawnictw serii Polish Jazz w ogóle. Płyta jest ukoronowaniem i podsumowaniem piętnastoletniej działalności jazzowej kompozytora i wibrafonisty. Została nagrana w czerwcu 1969 roku, półtora miesiąca po śmierci Krzysztofa Komedy. Płytę otwiera utwór „Memory of Bach”, który Sekstet Komedy wykonywał na I Festiwalu Jazzowym w Sopocie w 1956 roku. To piękny, hołd dla znajomości Jerzego Miliana z Krzysztofem Komedą. Znajomości niezwykle ważnej, bo gdyby nie Komeda, pianista Jerzy Milian dalej doskonaliłby swój warsztat na tym instrumencie. Pozostałe kompozycje są autorstwa Jerzego Miliana. Tytuł płyty jest adekwatny do jej zawartości. Słuchacz znajdzie na niej muzykę wyjątkowo różnorodną, rzadkie instrumenty, rozmaite formy, barwy i rytmy, ekspresję i liryzm — słowem obfitość wrażeń słuchowych i estetycznych. Pełnowartościowymi współtwórcami tej płyty są członkowie istniejącego od 1966 r. tria Miliana: kontrabasista Jacek Bednarek i perkusista Grzegorz Gierłowski, a także członkowie grupy „NOVI": wokalistka Ewa Wanat i flecista Janusz Mych. Jerzy Milian, jako wirtuoz wibrafonu posługuje się szeroką gamą barw i nastrojów, jako improwizator ujawnia inwencję dużą i oryginalną. To naprawdę ważny album. Warty ponownego odkrycia. Płyta dostępna również na CD. Lista utworów: Side A 1. Memory Of Bach 2. My Favourite BandY 3. Rewelacyjny Luciano 4. Szkice ludowe Side B 1. Temrus Jazz '67 2. Bazar w Aszchabadzie 3. Serial Rag 4. Valse Ex Cathedra
Obecnie brak na stanie
Dysk 1 1. Softly as in a morning sunrise 2. The cylinder 3. Summertime 4. Really true blues 5. What's new? 6. Blues in a minor 7. Confirmation 8. Round midnight 9. A night in Tunisia 10. Tears from the children 11. Blues in h 12. England's carol Dysk 2 1. The golden striker 2. One never knows 3. Trav' lin' 4. Skating in Central Park 5. The legendary profile 6. Adagio from the guitar concerto de Aranjuez 7. The jasmine tree 8. In memorian 9. Django 10. Bag's groove
Obecnie brak na stanie
Kultowy album Jerzego Miliana i jego orkiestry z 1975 roku uznawany jest za jedno z najwybitniejszych polskich przedsięwzięć artystycznych stylu easy listening oraz jazz funky. Niedostępne od lat, unikatowe wydawnictwo powraca w oryginalnej szacie graficznej na 180 gramowym winylu! To feeria barw, rytmów, nastrojów i pięknych melodii. Kompozycje "Szklana pryzma", "Wśród pampasów", "Street 2000" są świetnym przykładem owego "easy listening" i "jazz funky" oraz brzmienia orkiestry, która powstała w styczniu 1974 r. Liczyła sobie 24 osoby, z których 17 to instrumentaliści a 7 to grupa wokalna. Powstała z inicjatywy Jerzego Miliana, który prowadził ją aż do czasów jej rozwiązania na początku lat 90. W nagraniach dokonanych przez zespół zwracają uwagę wysokie umiejętności warsztatowe wszystkich muzyków (m.in. Piotr Kałużny – fortepian, klawiset, Mieczysław Dancewicz – altówka), a szczególnie świetna praca sekcji instrumentów dętych (m.in. Jerzy Jarosik na flecie) i grupy wokalnej, której solistami byli Teresa Sikora i Jan Opyrchał. Z przyjemnością zapraszamy na recital Orkiestry Rozrywkowej Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach z 1975 roku, pod dyrekcją kompozytora i wibrafonisty - Jerzego Miliana. Lista utworów: Side A 1. Wśrod Pampasow (Muz. I Opr. A. Żylis) 2. Nieśmiały Chłopiec (Muz. I Opr. P. Kałużny) 3. Czasem Bez Tercji (Muz. I Opr. J. Jarosik) 4. Gacek (Muz. I Opr. P. Sikora) 5. Street 2000 (Muz. A. Zieliński, Opr. P. Kałużny) 6. Szkic Dla Choreografa (Muz. I Opr. J. Milian) Side B 1. Kura-Kureka (Muz. I Opr. J. Wilanowski) 2. Oddech Lasu (Muz. I Opr. P. Kałużny) 3. Pierwszy Ślizg (Muz. I Opr. J. Jarosik) 4. Dziewczyna Z Taszkientu (Muz. I Opr. J. Milian) 5. Szklana Pryzma (Muz. I Opr. W. Ciechanowicz) 6. Tańce W Barze (Muz. I Opr. J. Jarosik)
24h
Debiut płytowy Jerzego Mączyńskiego z formacją Jerry & The Pelican System w serii Polish Jazz! Projekt „Pelican” od początku zakładał poszukiwania wśród muzyków młodego pokolenia. Zespół stworzyli: perkusistka Wiktoria Jakubowska, trębacz Marcin Elszkowski, pianista Marcel Baliński, kontrabasista Franciszek Pospieszalski oraz oczywiście saksofonista Jerzy Mączyński. Do składu gościnnie dołączyła hinduska skrzypaczka Apoorva Krishna. Choć muzyk stojący na czele Jerry & The Pelican System inspiruje się raczej wolnością i majestatem tych ptaków, to ryzykancka natura pelikanów także odbija się w twórczości kwintetu. Ich ryzyko to nic innego jak wyrażanie swojego głosu, głosu nowego pokolenia, które nie boi się zredefiniować pojęcia jazzu. I pewnie nawet się nad tym nie zastanawiają, bo Jerzy Mączyński tworzy po prostu swoją muzykę. Słowo „pelican” musimy tu traktować jako przymiotnik. A więc pelikanowy system muzyki Mączyńskiego oznacza absurdalność, zmienność, ilustracyjność. Każdy z instrumentalistów pochodzi z innego środowiska, jednak udało im się stworzyć wspólny system łączenia swoich wizji i umiejętności, co w efekcie oznacza wielobarwność, międzygatunkowość, momentami odrealniony i pozbawiony reguł system pracy. Muzyka Jerry’ego jest międzygatunkowa do szpiku jego połyskującego saksofonu. Jego jazz-nie-jazz jest buntem (…) Nie jest zaprzeczeniem jazzu, a jego kolorowym, zabawnym, młodszym kumplem. To głos nowego pokolenia wykształconych artystów, którzy stawiają na swoje i nie boją się tego robić.
24h
Autorski album Bernarda Maseli „Drifter” ukazał się w serii Polish Jazz Masters. Płyta nie bez kozery nosi tytuł „Włóczęga”. Przez 35 lat swojej działalności scenicznej ten wirtuoz wibrafonu udzielał się w przeróżnych stylistycznie zespołach i projektach (Walk Away, Young Power, Music Painters, Urszula Dudziak, Laboratorium, The Globetrotters, MaBaSo). Wszystkie one mieszczą się o obrębie szeroko pojętego jazzu fusion. „Każdy utwór pochodzi z innego obszaru stylistycznego, zadając tym samym kłam stwierdzeniu, jakoby instrumenty sztabkowe należały wyłącznie do świata jazzu i muzyki poważnej. Mamy, więc klasyczne fusion (Drifter), r&b (Windfalls), bluesa (Five O’clock), balladę rockową (Sopot) czy wreszcie world music w postaci utworów Edzengi czy Desert is crying on us". Utwory utrzymane są nie tylko w kompletnie innym charakterze, ale przede wszystkim realizowane przez inne składy osobowe. „Dwanaście utworów, blisko trzydziestu wykonawców – jeżeli chociaż jedna z kompozycji zostanie z Państwem na dłużej, będzie to dla mnie największa nagroda”.
24h
Lista utworów: Winyl 1: Strona A: 1. Prelude No. 24 In D Minor, Op.28 2. Fantasie Impromptu, Op. 66 3. Prelude G Major No. 3, Op. 28 4. Prelude E Major No. 7, Op. 28 Strona B: 1. Prelude A Flat Major No. 17, Op. 28 2. Tatum On My Mind 3. Surrey With The Fringe On Top Winyl 2: Strona C: 1. Some Other Time 2. Love Is Here To Stay 3. Begin The Beguine Strona D: 1. Night And Day 2. Caravan 3. Rosemary s Baby
24h
Debiut płytowy Jerzego Mączyńskiego z formacją Jerry & The Pelican System na winylu. Projekt „Pelican” od początku zakładał poszukiwania wśród muzyków młodego pokolenia. Zespół stworzyli: perkusistka Wiktoria Jakubowska, trębacz Marcin Elszkowski, pianista Marcel Baliński, kontrabasista Franciszek Pospieszalski oraz oczywiście saksofonista Jerzy Mączyński. Do składu gościnnie dołączyła hinduska skrzypaczka Apoorva Krishna, z którą Jerry podjął współpracę podczas studiów w Walencji. Choć muzyk stojący na czele Jerry & The Pelican System inspiruje się raczej wolnością i majestatem tych ptaków, fascynuje go wielobarwność i ptasia niezależność, to ryzykancka natura pelikanów także odbija się w twórczości kwintetu. Ich ryzyko to nic innego jak wyrażanie swojego głosu, głosu nowego pokolenia, które nie boi się zredefiniować pojęcia jazzu. I pewnie nawet się nad tym nie zastanawiają, bo Jerzy Mączyński tworzy po prostu swoją muzykę. Słowo „pelican” musimy tu traktować jako przymiotnik. A więc pelikanowy system muzyki Mączyńskiego oznacza absurdalność, zmienność, ilustracyjność. Każdy z instrumentalistów pochodzi z innego środowiska, jednak udało im się stworzyć wspólny system łączenia swoich wizji i umiejętności, co w efekcie oznacza wielobarwność, międzygatunkowość, momentami odrealniony i pozbawiony reguł system pracy. Materiał z płyty wymaga otwartości zarówno wykonawców, jak i odbiorców. Nie znajdziemy tu klasycznych rozwiązań, które dadzą się zaszufladkować. Muzyka Jerry’ego jest międzygatunkowa do szpiku jego połyskującego saksofonu. Jerry twierdzi, że jazz to zamknięte pudełko pełne wyrazów. Można doń dodawać, ale forma jest już skończona. Jego jazz-nie-jazz jest buntem wyrażonym nie negatywnymi emocjami, lecz przez potrzebę zaprezentowania tego, co mu w duszy gra. Nie jest zaprzeczeniem jazzu, a jego kolorowym, zabawnym, młodszym kumplem. To głos nowego pokolenia wykształconych artystów, którzy stawiają na swoje i nie boją się tego robić. "(…) Skoro istnieje tak wielobarwna muzyka, wykonywana w porywający sposób przez tak utalentowanych instrumentalistów, jazz z pewnością szybko nie przejdzie do lamusa." - Czesław Romanowski Lista utworów: Side A 1. Big Kraśka 2. PeeaceOFF I 3. PeeaceOFF II 4. PeeaceOFF III Side B 1. Chaos I 2. Chaos II 3. Chaos III 4. Cosmic Violet
Obecnie brak na stanie
25 września w Carnegie Hall (Weill Recital Hall) odbył się niepowtarzalny koncert Makowicz vs. Możdżer , którego współorganizatorami byli Instytut Kultury Polskiej w NY i Pomaton EMI. Dwaj mistrzowie wagi ciężkiej jazzowego fortepianu zagrali kompozycje własne oraz Chopina, Ellingtona...Dźwięki przez nas zarejestrowane będą dla Was dostępne na płycie CD zatytułowanej "Makowicz vs. Możdżer at the Carnegie Hall". Pomysł na koncertowy pojedynek w Carnegie Hall Adama Makowicza i Leszka Możdżera wziął się...ze snu Pawła Potoroczyna. "Odebrałem kiedyś telefon i usłyszałem w słuchawce "Dzień dobry. Tu mówi Paweł Potorczyn z Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku. Śnił mi się Pan wczoraj. Śniła mi się owacja na stojąco po Pańskim koncercie z Adamem Makowiczem w Carnegie Hall. Co Pan na to?". Odpowiedziałem, że to bardzo piękny sen i oby się ziścił. Tak doszło do tego koncertu" wspomina Leszek Możdżer. Carnegie Hall to najbardziej prestiżowa sala koncertowa na świecie. W połowie lat siedemdziesiątych to właśnie tam odbył się amerykański debiut Adama Makowicza. Po prawie trzydziestu latach na tych samych deskach niekwestionowany mistrz solowej pianistyki jazzowej spotkał się ze wschodzącą gwiazdą polskiego jazzu, Leszkiem Możdżerem. Dla młodego pianisty koncert z Makowiczem był wielkim przeżyciem - "Mam do niego ogromy szacunek. To jeden z mistrzów, którymi fascynowałem się od młodych lat. Dla mnie to jest wielkie i symboliczne spotkanie. Mając świadomość, że mogę polec, nie mam wątpliwości, że chcę z nim zagrać". Znawcy i krytycy muzyczni orzekli, że o porażce nie mogło być mowy. Obaj muzycy okazali się godnymi siebie przeciwnikami. Techniczna wirtuozeria Makowicza w połączeniu z niepokornością i zadziornością Możdżera zaowocowała niepowtarzalnym koncertem, który możemy usłyszeć na płycie "Makowicz vs. Możdżer at the Carnegie Hall". Repertuar koncertu wybrał Adam Makowicz. Złożyły się na niego interpretacje kompozycji Chopina oraz standardy muzyki jazzowej z lat trzydziestych i czterdziestych. Możdżerowi znacznie bliższy jest Chopin. Słynie z niebanalnych, jazzowych transkrypcji utworów wielkiego kompozytora. Na płycie możemy usłyszeć trzy preludia, które artyści wykonują wspólnie oraz jedno preludium i fantazję Impromptu wykonywaną solo przez Makowicza. Fantazje Chopina słyną z tego, że dają największą swobodę interpretacyjną, ale przez to potrafią sprawić niemałą trudność. Leszka Możdżera z kolei możemy usłyszeć solo w kompozycji Adama Makowicza, pt. "Tatum on my mind". To symboliczny wybór, ponieważ utwór ten powstał jako hołd dla mistrza artysty, Arta Tatuma - pianisty, który wyniósł solową pianistykę jazzową do rangi osobnego zjawiska w jazzie nowoczesnym. Równie interesująco w interpretacjach duetu brzmią amerykańskie standardy autorstwa Leonarda Bernsteina, Georga Gershwina, Cole Portera i Duke’a Ellingtona (muzycy sięgnęli po jeden z popisowych utworów jego orkiestry - "Caravan"). Ten fragment płyty inauguruje klasyk musicalowy - "The Surrey with the fringe on the top" skomponowany przez Richarda Rogersa do musicalu "Oklahoma". Miłośnicy kina mogą pamiętać go z jednej z najzabawniejszych scen słynnej komedii romantycznej, "Kiedy Harry poznał Sally". Całość wieńczy natomiast kompozycja znacznie bardziej mroczna i nastrojowa - "Dziecko Rosemary" autorstwa Krzysztofa Komedy. Utwór ten, który na stałe wszedł do kanonu najważniejszych polskich kompozycji jazzowych pochodzi ze ścieżki dźwiękowej, którą Komeda stworzył na potrzeby filmu Romana Polańskiego pod tym samym tytułem. W Carnegie Hall znany na całym świecie mistrz miał stoczyć pojedynek z ruszającym dopiero na podbój świata uczniem. Zamiast tego zarówno koncert, jak i dokumentująca go płyta są wyrazem dojrzałego spotkania dwóch wielkich muzyków, którzy podziałali na siebie inspirująco. (EMI)
Obecnie brak na stanie
Solowy album Adama Makowicza „Live Embers” został wznowiony przez Polskie Nagrania w ekskluzywnej reedycji kultowej serii Polish Jazz, znanej fanom polskiej muzyki jazzowej od lat 60. Reedycję przygotowano z niezwykłą starannością, autorem odświeżonego brzmienia jest wybitny reżyser dźwięku - Jacek Gawłowski. Płyty zostały wytłoczone gramaturze 180. Autorem odświeżonego brzmienia jest wybitny reżyser dźwięku - Jacek Gawłowski. Adam Makowicz jest najlepiej rozpoznawalnym w świecie polskim pianistą jazzowym. Jego nazwisko i dyskografia są obecne w większości liczących się leksykonów i encyklopedii jazzowych. Należy od lat do ścisłej czołówki muzyków, którzy w latach 50. i 60. tworzyli polską scenę jazzu. Płyta "Live Embers" została wydana w roku 1975 jako nr. 43 w serii Polish Jazz. Była jedynym w pełni solowym nagraniem Adama Makowicza, jakie ukazało się w Polsce. Na albumie znajduje się siedem utworów autorstwa Adama Makowicza m.in. „Żarzące się węgielki” - 2 wersje - to refleksyjne miniatury, tworzące w dwóch zbliżonych wersjach ramy całej płyty; „Raz tak, raz nie”, jedna to z najlepszych kompozycji pianisty. Album dopełniają bardziej osobiste kompozycje pianisty, jak „Opalizacja” i „Ballada dla R”, będące rodzajem interludiów a także zagadkowe „Tańcząca panda” i „Passiflora”. Na płycie znajdziemy również standardy autorstwa Scotta Joplina „Solace” i „Entertainer”, grane przez Makowicza z odrobiną zamierzonej nonszalancji oraz humoru i ze swingiem, który w następnych latach stał się głównym postulatem estetycznym Makowicza. Obok tego coltrane'owskie „Countdown” i „Giant Steps” będące w istocie skrajnie trudnymi jazzowymi etiudami. Świetna płyta! Warto po nią sięgnąć ponownie. Lista utworów: Side A 1. Live Embers I 2. Raz tak, raz nie 3. Passiflora 4. Solace 5. Ballada dla R. 6. Countdown Side B 1. Tańcząca panda 2. Giant Steps 3. Opalizacja 4. The Entertainer 5. Live Embers II
24h
Solowy album Adama Makowicza „Live Embers” został wznowiony przez Polskie Nagrania w ekskluzywnej reedycji kultowej serii Polish Jazz, znanej fanom polskiej muzyki jazzowej od lat 60. To pierwsze tak obszerne opracowanie w historii tej znakomitej płyty. Album, przy zachowaniu oryginalnej okładki, został wzbogacony dwujęzyczną książeczką z tekstem Tomasza Szachowskiego. Autorem odświeżonego brzmienia jest wybitny reżyser dźwięku - Jacek Gawłowski. Adam Makowicz jest najlepiej rozpoznawalnym w świecie polskim pianistą jazzowym. Jego nazwisko i dyskografia są obecne w większości liczących się leksykonów i encyklopedii jazzowych. Należy od lat do ścisłej czołówki muzyków, którzy w latach 50. i 60. tworzyli polską scenę jazzu. Płyta "Live Embers" została wydana w roku 1975 jako nr. 43 w serii Polish Jazz. Była jedynym w pełni solowym nagraniem Adama Makowicza, jakie ukazało się w Polsce. Na albumie znajduje się siedem utworów autorstwa Adama Makowicza m.in. „Żarzące się węgielki” - 2 wersje - to refleksyjne miniatury, tworzące w dwóch zbliżonych wersjach ramy całej płyty; „Raz tak, raz nie”, jedna to z najlepszych kompozycji pianisty. Album dopełniają bardziej osobiste kompozycje pianisty, jak „Opalizacja” i „Ballada dla R”, będące rodzajem interludiów a także zagadkowe „Tańcząca panda” i „Passiflora”. Na płycie znajdziemy również standardy autorstwa Scotta Joplina „Solace” i „Entertainer”, grane przez Makowicza z odrobiną zamierzonej nonszalancji oraz humoru i ze swingiem, który w następnych latach stał się głównym postulatem estetycznym Makowicza. Obok tego coltrane'owskie „Countdown” i „Giant Steps” będące w istocie skrajnie trudnymi jazzowymi etiudami. Album dostępny jest również w wersji analogowej.
Obecnie brak na stanie
Płyta „Unit” jest ważnym ogniwem w karierze Adama Makowicza. Została wydana w 1973 roku w serii Polish Jazz pod numerem 35. Jest to jeden z pierwszych w Polsce albumów fusion w dość kameralnym (duet) ujęciu. Ze względu na kameralne instrumentarium, obaj muzycy musieli dać z siebie wszystko, by wypełnić całą przestrzeń i zrobili to po mistrzowsku pokazując prawdziwą wirtuozerię. Makowicz jest mistrzem stopniowania i kształtowania napięcia poprzez rytm i niewielu jest w świecie pianistów, którzy mu w tym dorównują. Natomiast drive, ekspresja, przekonujący łuk frazy w improwizacjach – to są cechy Bartkowskiego i jego bębnów, bogatych zarówno rytmicznie jak i kolorystycznie, wypełniających przestrzeń czasu w sposób naturalny i fascynujący! Obaj muzycy prowadzą narrację wspólną i jednocześnie niezależną. Dwie opowieści na ten sam temat, z całą masą zaskoczeń, niuansów i nieoczekiwanych zwrotów akcji! W repertuarze, obok własnych kompozycji znalazło się także kilka pozycji klasycznych: efektowny „Seven for Five” Karolaka, „It’ s Not Bad” Komedy oraz standard Raya Noble’a „Cherokee”. Paradoksalnie, płyta „Unit” ma szansę być odkryta na nowo. Makowicz niepoprawny, brzmiący chwilami garażowo, wręcz punkowo, nieokiełznany w pomysłach, wspomagany przez fantastycznego bębniarza, może okazać się dla wielu fanów sporym zaskoczeniem. Lista utworów: 1. The Song From The Valleys / Pieśń Z Dolin 2:39 2. War Song / Pieśń Wojenna 3:16 3. The Song From The Hills / Pieśń Ze Wzgórz 4:05 4. Drinking Song / Pieśń Pijacka 3:55 5. Sacred Song / Pieśń Religijna 4:00 6. Seven For Five 2:50 7. Suggestion / Propozycja 4:30 8. Blues 4:00 9. It's Not Bad / Nie Jest Zle 2:53 10. Cherokee 4:58
24h
A1 The Song From The Valleys = Pieśń Z Dolin 2:42A2 War Song = Pieśń Wojenna 3:18A3 The Song From The Hills = Pieśń Ze Wzgórz 4:08A4 Drinking Song = Pieśń Pijacka 3:06A5 Sacred Song = Pieśń Religijna 4:02B1 Seven For Five 2:53B2 Suggestion 4:33B3 Blues 4:02B4 Its Not Bad 2:54B5 Cherokee 4:58
24h
To będzie wielkie wydarzenie - Doktor House wydaje pierwszą płytę! Znakomity brytyjski aktor Hugh Laurie, który zdobył światową sławę rolą genialnego diagnosty i gburowatego człowieka w słynnym amerykańskim serialu, na fonograficznym debiucie w znakomitym stylu oddaje hołd bluesowi starej szkoły. Nie wszyscy wiedzą, ale Hugh Laurie jest równie dobrym muzykiem, co aktorem. Świetnie gra na fortepianie, gitarze, perkusji, harmonijce i saksofonie. Miłość do bluesa. eksplodowała, gdy Hugh był jeszcze młodym chłopcem. "Pewnego dnia usłyszałem w radiu piosenkę. Jestem pewny, że była to »I Can't Quit You Baby« Willego Dixona. Ona zmieniła moje życie. Wkroczyłem do świata bluesa" - opowiada Laurie. Na "Let Them Talk" Anglik prezentuje talent wokalny i pianistyczny. Wspierają go gościnnie między innymi takie sławy, jak Tom Jones, Irma Thomas, Dr. John, Allen Toussaint. Hugh Laurie nagrywał swoje wersje bluesowych klasyków w Los Angeles i w Kingsway Studios, znajdujących się w słynnej French Quarter w Nowym Orleanie. Za produkcję odpowiadał laureat Grammy, Joe Henry. "Let Them Talk" przyrównuje się do tak genialnych muzycznych przedsięwzięć, jak soundtracki do "Buena Vista Social Club" i "Bracie, gdzie jesteś?" braci Coenów. Hugh Laurie zmierzył się na albumie z klasykami między innymi autorstwa Lead Belly'ego, Roberta Johnsona, Raya Charlesa, Louisa Armstronga, Fatsa Wallera. Anglik już kilka razy dowiódł, że ma talent muzyczny i choćby z tego powodu po krążek warto sięgnąć. Z jego pianistycznych umiejętności skorzystał Meat Loaf na swojej ostatniej studyjnej płycie. Nagrany przez niego album powinien zachwycić miłośników starego bluesa i world music, a także lubianego w Polsce serialu "Doktor House". Poza Laurie'em i wspomnianymi gośćmi w nagraniu płyty udział wzięli: Jay Bellerose (perkusja), David Piltch (gitara basowa), Greg Leisz (gitara, dobro, mandolina), Patrick Warren (klawisze) i Kevin Breit (gitara, mandolina). Hugh Laurie będzie promować materiał z "Let Them Talk" na kilku koncertach - w Paryżu, Londynie i Berlinie. Wersja na LP.
Obecnie brak na stanie